czas leci (ot, nowość!). On jest już z nami prawie 7 miesięcy. A ja? A ja na chwilę stałam się Nim.
"zrobimy", "pójdziemy", "zobaczymy".... nie "JA zrobię/pójdę/zobaczę". On zdominował życie, rozmowy, myśli, rytm dnia, plany, a nawet zakupy (wszystko dla Niego).
Uwielbiam być mamą, nauczę się tylko żyć obok jego życia a nie tylko jego życiem (oczywiście wspierając, kochając do granic mozliwości a nawet te granice przekraczając, ale jednak żyć w liczbie pojedyńczej).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz